PeniSizeXL - opinie - efekty - składniki
Jak pozbyłem się problemów z erekcją. Poradnik dla każdego faceta.
„Kiedy pierwszy raz facetowi sprzęt odmawia posłuszeństwa, wtedy czuje się trochę tak, jakby walił mu się świat. Mnie to spotkało jak miałem 35 lat. Samoocena spadła, zacząłem unikać seksu, żeby przypadkiem znowu się to nie powtórzyło. A przez to wszystko moja kobieta zaczęła mieć mnie dość. Opisuję swoją historię, żeby każdy facet wiedział, że problemy z potencją można rozwiązać i to niekoniecznie idąć do lekarza. A przy okazji można zyskać trochę więcej.
Na imię mi Karol. Do pewnego momentu moje życie raczej nie różniło się od życia milionów facetów na całym świecie. Dom, praca, żona, czasem sport, albo inne rozrywki. Nie piłem za dużo, nie paliłem papierosów. Czasem zjadłem jakieś chipsy albo hamburgera, ale raczej nie przesadzałem z niezdrowym odżywianiem. W sprawach łóżkowych też wszystko było w porządku. Przynajmniej do pewnego momentu.
Pierwsze problemy
Zdarzył się taki czas, że w pracy miałem gorący okres. Taki, że siedziałem po godzinach, a stres był taki, że nie mogłem się wyluzować nawet w domu. I w takich okolicznościach zdarzyło się to, o czym już wspomniałem. Zacząłem z żonę grę wstępną, ale, o zgrozo, u mnie nic się nie działo, jeśli wiecie co chcę powiedzieć. Z każdą sekundą byłem coraz bardziej zdenerwowany. Żona w końcu przerwała to wszystko i spytała „czy wszystko w porządku”? Myślałem, że zapadnę się pod ziemię.
Chciałem wierzyć, że to pojedynczy przypadek i że kilka dni odczekam, spróbuję o tym nie myśleć i że wszystko będzie ok. Tak też zrobiłem, ale znowu to samo! Mój sprzęt nie chciał się podnieść, mimo najlepszych starań mojej żony.
Zacząłem unikać takich sytuacji. Moja żona chyba zrozumiała o co mi chodzi i nie nalegała. Czułem się okropnie. Wiedziałem, że wizyta u lekarza, by mi pomogła, ale mówić komuś obcemu twarzą w twarz o takich problemach? Nie wyobrażałem sobie tego. Na szczęście mam takiego dobrego kumpla, jeszcze z czasów dzieciństwa, któremu mogę wszystko powiedzieć. Podzieliłem się z nim swoim problemem, a on poradził mi, że teraz faceci sobie radzą z takimi problemami za pomocą Internetu – można tam kupić kapsułki, które tak jak Viagra, sprawiają, że penis robi się twardy jak stal.
Nowe sposoby
No to zacząłem szukać czegoś dla siebie, głównie po różnych portalach dla facetów. Tak trafiłem na tekst dotyczący zamienników Viagry. Rzeczywiście, okazało się, że obecnie niebieska tabletka ma silną konkurencję. Teraz środki na potencję są tańsze, nie dają skutków ubocznych, mają naturalne składniki, no i pomagają nie tylko na potencję. Poszperałem jeszcze w necie i zamówiłem preparat, który miał dodatkowo powiększyć penisa (szczerze to nie narzekałem na rozmiar, ale ciekawiło mnie czy to prawda). Paczka przyszła szybko i dyskretnie. Nie przyznałem się żonie, że będę brał coś takiego.
Zacząłem stosować te kapsułki PeniSize. Po kilku dniach postanowiłem przekonać się, czy jest jakiś efekt. Niestety, znowu nic z tego nie wyszło. Widziałem, że żona chyba pomalu zaczyna mieć tego dość. Po 2 tygodniu stosowania, zauważyłem, że na widok Kamili zaczęło mi się robić ciasno tu i tam. To był dobry znak! Jeszcze kilka dni poczekałem i... wreszcie się udało! Uprawialiśmy dziki, namiętny seks. A przez 2 tygodnie po tym fakcie robiliśmy to praktycznie codzienne. Jednym słowem wszystko wróciło do jak najlepszej formy.
Każdy może pozbyć się problemów
Od tamtej pory minęło pół roku. Ja nie mam już żadnych problemów, pomimo że gorący okres w robocie dalej trwa. Jestem szczęśliwy, że udało mi się pozbyć kłopotów w tak prosty sposób.
A co z tym powiększeniem penisa, którego byłem taki ciekaw? Ano okazało się to prawdą. Przybyło mi 4 cm w stanie wzwodu, z których też jestem dumny.
Pamiętajcie, problemy z potencją to nie koniec świata. W dzisiejszym świecie można się ich skutecznie pozbyć.”
Zdecydowaliśmy się zamieścić list czytelnika bez skrótów i za jego zgodą, ponieważ porusza temat ważny dla każdego mężczyzny. Wyróżnienia i śródtytuły pochodzą od redakcji.
Komentarze
Brak komentarzy.