Lubisz seks? Bo ja kocham!

W życiu staram się otaczać pięknymi rzeczami i wspaniałymi chwilami. A SEKS JEST NAJLEPSZĄ RZECZĄ NA ZIEMI. Doznania z nim związane, a nawet samo myślenie o seksie sprawia, że czuję się lepiej.

Odkąd pamiętam lubiłam przebywać wśród chłopców. Być adorowana, podrywana... Bardzo mi się to podobało. A odkąd zaczęłam z nimi sypiać - wiedziałam, że to jest TO. Lubię seks i się tego nie wstydzę. Uwielbiam eksperymentować i bawić się swoim ciałem. Czasem lubię szybkie, ostre numerki - pełne żądzy, pożądania, wręcz zwierzęcego instynktu. Typowe TU I TERAZ. Jednak... Nic nie jest lepsze niż MARATONY SEKSU.

Zmiany pozycji, wielokrotne orgazmy i niekończący się SEKS. I ten moment, gdy partner myślał, że już po wszystkim a ja BŁAGAM O WIĘCEJ. I znowu. I znowu... Takie noce mogłyby trwać dla mnie wiecznie. Wpadam wtedy w trans, nie myślę o niczym, tylko o tym gdzie go sobie włożę i jak będzie mi za chwilę. Na samą myśl ROBIĘ SIĘ MOKRA i mam ochotę na taki maratonik.

Jest tylko jedna rzecz, która często staje mi na przeszkodzie. Przysłowiowe "2 minuty i już". Ok - rozumiem. Jestem zajebistą laską i wiem, że facet może nie wytrzymać. Parę razy nie zdążyli mi go nawet wsadzić a już chwalili się swoimi zasobami spermy ;) ale dopóki nie opadają z sił nie mam nic przeciwko. Wręcz przeciwnie. Cholernie podniecają mnie męskie wytryski. Czuję się wtedy seksowna, piękna i wiem, że gościa kręcę, a wręcz rozpalam do czerwoności.

Tylko co zrobić z facetem, który spuszcza się po 5 minutach a jego penis robi się malutki i wręcz smutny. Wiadomo - może dokończyć w inny sposób. Ale do cholery - to nie jest i nigdy nie będzie to samo co orgazm z penisem w środku. Nie i kropka. Dlatego mój facet musi umieć długo się bzykać. Krótkodystansowców z miejsca skreślałam, a szkoda - bo bywali naprawdę uroczy. Ale no nie wyobrażam sobie spotykać się z kimś, kto mnie nie potrafi zaspokoić. A wymagania mam spore. Jak pewnie wszystkie kobiety, tylko większość nie potrafi się do tego przyznać. Podobnie jak do masturbacji czy posiadania wibratora. Można w ogóle żyć bez wibratora?

Ale wracając do tematu. Jak zaznaczyłam, niektórych kochanków było mi szkoda. Szczególnie tych miłych. Co potrafili na kolację zabrać, kwiaty kupić, uwodzić... No a we mnie w takich chwilach aż wrze, żeby taki romantyczny wieczór zakończyć seksem do rana. A tu właśnie: wchodzimy na górę, ja się nakręcam a tu po sprawie. I jeszcze potrafili być z siebie zadowoleni! WTF?!

Ale znalazłam na nich sposób... Gdy wiem dokąd zmierza wieczór proponuję przyszłemu szczęściarzowi SperMax Control. Facet, gdy myśli o seksie zjadłby własną rękę, więc zjedzenie tabletki to dla niego nic. A gdy znajomość trwa dłużej, a wspomniany farciarz dalej łyka SperMax - ZACZYNAJĄ DZIAĆ SIĘ CUDA. Bez wyjątku, każdy jeden staje się jurny jak nigdy wcześniej. A wytryski... O mamo! Mogą strzelać we mnie na odległość, a ja jestem cała w spermie. To istne szaleństwo!


Faceci po SperMax Control mogą w końcu stanąć na wysokości zadania. Seks do rana? Żaden problem! Bzykają jak opętani. I w końcu nie muszę prosić o więcej, sami chcą mi to dawać. To najlepszy patent, jaki udało mi się odkryć. Poleciłam też kilkoro znajomym - jestem taka SEKSUALNA CIOCIA DOBRA RADA haha Wszyscy znają mój stosunek do seksu, czasem drwią... Ale co do czego to "a co, żeby dłużej stał? A co żebym była bardziej mokra?". Seksu nie można się wstydzić. Sex trzeba po prostu uprawiać. Jak najczęściej i jak najdłużej.

Więc jeśli chcesz dogodzić kobiecie a nie chcesz się przed nią wygłupić: kup sobie jakiś wspomagacz. Nie ma sensu udawać, że problem nie istnieje. Twoja kobieta pewnie Ci tego nie powie, bo chce być miła. Tak samo Ty jej nie w powiesz, że przytyła. Albo jak pyta "Kochanie, czy w tej sukience wyglądam grubo?, Ty odpowiadasz "Ależ nie Kotku, wyglądasz bosko" - mimo, że łzy napływają Ci do oczu, bo wygląda jak ponton.

Używajcie życia. Poświęcajcie go na przyjemności. A czy coś jest przyjemniejsze niż seks? Może jedynie MARATON SEKSU.
Pozdrawiam Kochani.

P.S. Jak już skończyłeś czytać to idź bzyknij swoją kobietę ;)
P.S. 2. A jak już ją bzykniesz to kup sobie SperMax Control i zobaczysz, że to ona zacznie Cię zaczepiać i prosić o seks ;)

Komentarze

Brak komentarzy.

Cellulit – czym jest i jak go zwalczyć?

Cellulit to prawdziwe utrapienie. Chociaż pojawia się w miejscach raczej rzadko wystawianych na widok publiczny, to i tak potrafi skutecznie zburzyć zawodolenie ze swojego wyglądu. Problem...
Czytaj dalej >>

Opinia o produkcie Jelly Bear Hair

Może to dziwnie zabrzmi, ale chcę wam opowiedzieć o tym, jak żelki uratowały moje włosy przed nożyczkami. Tak, tak, dobrze czytacie: żelki. Na całe szczęście, zanim wybrałam się do...
Czytaj dalej >>

Feromony męskie i damskie – czy naprawdę działają?

Chyba każdy słyszał o feromonach – naturalnych substancjach, które mają przyciągać płeć przeciwną. Ile jest w takich opiniach prawdy, a ile mitu mającego niewiele...
Czytaj dalej >>