Niebieska tabletka to przeżytek? Faceci wybierają tańsze i skuteczne zamienniki.

W 2018 roku minie 20 lat od wprowadzenia na rynek słynnej niebieskiej tabletki.

To ona sprawiła, że tysiące facetów na całym świecie mogło znowu uprawiać satysfakcjonujący seks. Jednak wszystko idzie do przodu i teraz faceci poprawiają swoją sprawność seksualną w inny sposób.

Mała niebieska tabletka...

Warto pamiętać, że w 1998 roku o pojawieniu się na rynku specyfiku na potencję mówili wszyscy. Dziś raczej nie usłyszycie w codziennych wiadomościach o tym, że jakiś lek wszedł na rynek, a wtedy informacja o pojawieniu się na rynku takich tabletek była wszędzie. Co ciekawe o właściwościach substancji dowiedziano się przypadkiem. Pierwotnie miał to być lek na dusznicę i nadciśnienie płucne. Potem okazało się jednak, że lek ma jeszcze jeden efekt - erekcję. To był przełom, bo pojawiło się rozwiązanie problemów setek tysięcy osób – nie tylko problemów łóżkowych, ale też powiązanych z nimi: niższego poczucia własnej wartości i męskości.

… nie dla każdego

Dlatego pojawienie się tabletki na potencję było tak szeroko relacjonowane, a sam lek cieszył się ogromnym powodzeniem, nawet pomimo dostępności tylko na receptę. Możliwe skutki uboczne były wadą nowego rozwiązania. Bóle głowy, nudności, problemy z niestrawnością – z ryzykiem wystąpienia takich efektów trzeba było się liczyć.

Takie rozwiązanie problemów z potencją nie było też dla każdego. Przeciwwskazaniami były m.in. problemy z sercem, nadciśnieniem czy przebyty zawał.

Z czasem na rynku pojawiły się liczne zamienniki, takie jak Maxigra i Kamagra. (klasa czary)

Dziś mężczyźni korzystają z innych rozwiązań

A jak sytuacja przedstawia się dziś, po 20 latach? Preparaty zawierające główny składnik niebieskiej tabletki są dostępne już bez recepty (np. MaxOn Active (czary mary okulary)). Jednak cena oryginalnego leku na potencję nadal jest dla wielu osób zaporowa.

W tym czasie medycyna poszła do przodu. Możemy teraz wybierać z całej palety preparatów, które nie dają efektów ubocznych i zostały oparte na naturalnych składnikach. Ich działanie jest skuteczne, a cena przystępna. To dlatego są coraz częściej wybierane.

„Słyszałem oczywiście o niebieskiej tabletce i jej działaniu. Ale nie chciałem iść do lekarza i opowiadać komuś twarzą w twarz o takich problemach. Poszperałem w sieci i okazało się, że teraz mam o wiele więcej wyjść do wyboru. Tańszych, a też skutecznych i do tego bezpiecznych. Ja wybrałem Vigrafast, bo miał najlepsze recenzje, no i zależało mi na szybkości działania. Paczka przyszła dyskretnie, a pierwsze efekty zobaczyłem po kilku dniach. Wreszcie mogę się kochać z żoną i nie bać się, że coś pójdzie nie tak i że żona w końcu znajdzie sobie kogoś na boku.”

Tak swoje problemy rozwiązał Marek, który zgodził się podzielić się z nami swoim doświadczeniem.

Obecne preparaty na erekcję zawierają często inne substancje niż te, które na rynku pojawiły się jako pierwsze. Jest to np. żeń-szeń, korzeń maca, ekstrakt z buzdyganka naziemnego czy l-arginina. Im więcej takich substancji, tym bardziej można liczyć na to, że mężczyzna będzie gotowy do akcji w każdej chwili.

Dlaczego mężczyźni wybierają nowe metody?

Takie środki mają jeszcze inne dodatkowe przewagi nad niebieską tabletką:

• są dostępne bez recepty
• można je zamówić przez Internet, czyli nie trzeba ujawniać swoich wstydliwych problemów
• nie wiążą się z dokuczliwymi skutkami ubocznymi, które mogą popsuć radość z rozwiązania problemu
• są oparte na naturalnych składnikach
• są często badziej przystępne cenowo

Jest więc wybór. Albo preparaty na receptę – drogie, obarczone ryzykiem efektów ubocznych, albo nowe preparaty oparte na naturalnych składnikach, równie skuteczne, tańsze, nie wymagające wizyty u lekarza. Decyzję musi podjąć sam każdy mężczyzna.

Uwaga na podróbki!

Ze względu na powodzenie nowych preparatów, coraz częściej są one podrabiane.

Pamiętajmy, żeby produkty kupować tylko na oficjalnych stronach produktów, np. oficjalna strona VigraFast, na której można zamówić produkt to: www.vigrafast.pl