Powiększanie penisa. Nie tylko operacje, ekstendery czy pompki do penisa!

Kobiety pragną skóry bez zmarszczek, a mężczyźni?

Mężczyzn chyba od zawsze interesowało to, jak mogą powiększyć rozmiar swojego penisa. Trudno byłoby sądzić, że inaczej jest u Polaków, zwłaszcza w sytuacji, gdy np. nasi najbliżsi sąsiedzi, Niemcy to naród, który najczęściej przeprowadza operacje powiększania penisa. Jasno pokazują to statystyki. Ale o tym, że Niemcy żywo interesują się taką tematyką świadczy też popularność innych sposobów, np. stosowanie ekstenderów. Ich popularność jak również popularność pompek do powiększania penisa rośnie również w Polsce.

Informacja, że Niemcy zajmują pierwsze miejsce pod względem ilości wykonywanych zabiegów powiększania penisa jest zaskakująca. Badania przeprowadzone przez Międzynarodowe Towarzystwo Chirurgii Plastycznej w Nowym Jorku, pokazały, że w 2013 roku aż 2786 Niemców postanowiło powiększyć penisa poprzez trudny i drogi zabieg chirurgiczny1.

Operacja – ryzyko wpisane w cenę

W Polsce również takie zabiegi są możliwe, choć trzeba pamiętać, że powiększanie penisa metodą operacyjną polegające na podcięciu więzadła wieszadłowego nie należy do zabiegów łatwych, tanich ani przyjemnych. Jak przy każdej ingerencji chirurgicznej nie można wyeliminować ryzyka powikłań, zwłaszcza, że męski członek jest mocno ukrwiony i gęsto unerwiony. Nie da się wykluczyć przypadkowego uszkodzenia nerwów, które może doprowadzić do utraty lub zaburzeń czucia. Mówiąc o zabiegach trzeba wspomnieć również o wstrzykiwaniu kwasu hialuronowego. Ta metoda ma jednak tę dodatkową wadę, że efekty nie są trwałe.

Mówiąc o operacjach trzeba zadać sobie pytanie czy kilka centymetrów jest warte ryzyka, wydania dużych pieniędzy (ceny takich zabiegów zaczynają się od kilku tysięcy złotych) i przechodzenia okresu rekonwalescencji? Wiele osób odpowiada „nie” i decyduje się na inne sposoby, np. używanie ekstenderów.

Ekstendery

Na rynku dostępna jest coraz większa ilość dostępnych modeli ekstenderów. Ekstendery wykorzystują zjawisko trakcji, czyli takiego rozciągania, które powoduje, że stale rozciągane tkanki zostają pobudzone do wzrostu. To zjawisko doskonale znane np. z ortopedii. Na rynku dostępne są takie marki jak Phallosan czy Penimaster.

Ale i ekstender nie jest wolny od wad – to „mechanizm”, który trzeba założyć na penisa i nosić przez kilka godzin dziennie. Można sobie tylko wyobrazić, że kilkugodzinne „noszenie” penisa w sztywnej „maszynie”, nawet pomimo tego, że obecnie ekstendery starają się być w miarę wygodne, nie musi należeć do przyjemności. Może to być również dość krępujące w sytuacji posiadania partnerki.

Jeszcze innym wyjściem są pompki, które jednak powiększają penisa na niedługi czas.

Chcieliśmy poznać opinię kogoś, kto używał extenderów, ale trudno znaleźć osobę, która chciałaby wystąpić pod nazwiskiem. Na podzielenie się swoją opinią zdecydował się jednak Jakub M. z Poznania:

Używałem znanego na rynku ekstendera, bo myślałem, że te kilka centymetrów więcej poprawi moje życie intymne. Mogę powiedzieć, że rzeczywiście efekty były, ale nie ukrywam, że byłem mocno sfrustrowany tym, że trzeba nosić ekstender przez tyle czasu. Nosiłem go tylko w domu, bo wiadomo, że na zewnątrz widać, że masz tam coś założone. A że czasami nie było mnie w domu przez cały dzień to automatycznie czas stosowania wydłużał się o kolejne dni i tygodnie. Najtrudniejsze było jednak przyznać się przed żoną, że coś takiego będę stosował. Ona tego nie rozumiała i nawet podejrzewała mnie o zdradę, że to wszystko niby robię dla kochanki. Gdyby stosowanie ekstenderów nie było tak widoczne to byłoby świetnie, ale chyba się tak nie da. Każdy kto myśli nad jego zakupem musi mieć na uwadze to, że takie rozwiązanie jest mało intymne. Trzeba pogodzić się z pewnym brakiem prywatności. Są ludzie którym to nie przeszkadza, więc to rozwiązanie na pewno dla nich. Ja z dzisiejszej perspektywy wolałbym wybrać jakiś inny sposób”.*

* Opisane efekty są zależne od osobistych predyspozycji i właściwości organizmu. Nie możemy zagwarantować, że podane rezultaty u każdej osoby będą identyczne.

Jak widać ekstendery mają swoje wady, które należy brać pod uwagę. Dlatego warto rozważyć kolejne rozwiązanie, na pewno najbardziej wygodne, nieinwazyjne i, wedle licznych opinii dostępnych na forach internetowych, również dające rezultaty – kapsułki i tabletki.

Kapsułki i tabletki

Większość kapsułek i tabletek przeznaczonych do celów, o których mówimy wykorzystuje naturalne składniki, a ich deklarowane działanie opiera się na wspomaganiu zjawiska uwalniania tlenku azotu do zakończeń nerwowych w pobliżu ciał jamistych. To wpływa na ich rozciąganie, a przez to po prostu na powiększanie. Takie preparaty często zawierają również składniki wpływające ogółem na życie seksualne np. na siłę erekcji.
Kapsułki i tabletki są na pewno bardziej wygodne w stosowaniu niż ekstendery i dają pewność, że, jeśli zachowamy odpowiednią dyskrecję, to nikt niepowołany nie dowie się co łykamy i w jakim celu.

Szukając odpowiedniego preparatu warto zwrócić uwagę na te zawierające: Muira Puama, liść Damiana, stosowany w chińskiej medycynie tradycyjnej żeń-szeń, Tribulus Terrestris.

Podobnie jak w przypadku ekstenderów, szukaliśmy kogoś kto chciałby konkretnie opisać swoje doświadczenia, żeby nie polegać tylko na opiniach na forach. Tak trafiliśmy na Tomka, który zgodził się opowiedzieć nam o swoich problemach i ich rozwiązaniu:

Nigdy nie byłem zadowolony z rozmiaru swojego penisa. Ale tak naprawdę zaczęło mi to przeszkadzać, kiedy się ustatkowałem i okazało się, że moje życie intymne szwankuje. Wiedziałem, że moja żona nie czerpie maksimum przyjemności z naszych zbliżeń, ale nie miałem pojęcia co mam zrobić, co zmienić. Domyślałem się, że rozmiar mojego penisa może być tutaj przeszkodą. Sprawdziłem jakie mam opcje do wyboru i naturalne kapsułki wydawały mi się najmniej ryzykowne, najbardziej dyskretne, no i cena też miała znaczenie. Popatrzyłem na recenzje, zerknąłem na ranking takich środków i kupiłem te z pozycji 1 – PeniSizeXL. Na początku nie było żadnych zmian i nawet myślałem, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, ale po 4 tygodniach zauważyłem, że penis stał się większy. Po kolejnym tygodniu postanowiłem sprawdzić to dokładnie, po prostu go mierząc :) Wynik: +3 cm w czasie wzwodu w porównaniu do tego co było kiedyś. A jeszcze miałem prawie całe drugie opakowanie do wybrania! Zatrzymałem się przy wyniku 4,5 cm, bo tyle uznałem za wystarczające. Najważniejsze było to, że nasze życie łóżkowe znowu odżyło i wszystko skończyło się dobrze.”*


* Opisane efekty są zależne od osobistych predyspozycji i właściwości organizmu. Nie możemy zagwarantować, że podane rezultaty u każdej osoby będą identyczne.

Tomasz używał produktu PeniSizeXL, którego oficjalna strona internetowa znajduje się pod adresem: www.penisizexl.pl


Kapsułki – na dobry początek

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby połączyć stosowanie kapsułek z ekstenderem. Logika podpowiada, że wyniki powinny być jeszcze lepsze. Jeśli jednak chcemy zdecydować się na jeden sposób to stosowanie kapsułek wydaje się najbardziej racjonalne. W końcu to najmniej inwazyjne, najbardziej dyskretne i, w porównaniu do operacji i ekstenderów, przystępne cenowo rozwiązanie, którego wyniki również mogą usatysfakcjonować. Jeśli jednak rezultaty nie będą zadowalające to wtedy można rozważyć kolejne, już bardziej skomplikowane metody.

Komentarze

Marek

07:27 13.11.2018

Miałem osobiście do czynienia z Phallosan. Niezły. Ale gdybym wiedział wtedy o kapsułkach to nie zastanawiałbym się i to je stosował, a nie ekstendery!!

Odpowiedz

Zigi

20:13 11.02.2017

Stosowałem te kapsułki PeniSize. Osobiście mogę je polecić. Też zyskałem ok. 5 cm. Szczerze to się zastanawiam jak ludzie mogą dać się „tam” kroić. Nie wyobrażam sobie tego o ile ktoś nie ma jakiegoś bardzo dużego skrzywienia albo czegoś w tym rodzaju. Nie mówiąc o tym, że po prostu nie byłoby mnie stać na taką operację. A ekstendery? Też jakoś nie widzę siebie, żebym w tym chodził. Czułbym się jak jakoś Robocop.

Odpowiedz

Andrzej

01:35 31.07.2018

Miałem do czynienia z niektórymi ekstenderami, bo robiłem w branży erotycznej. Są ok, ale rzeczywiście to nie jest rozwiązanie dla każdego. Trzeba mieć dużo wolnego czasu, pracować w domu, albo... po prostu nie wstydzić się haha

Odpowiedz

Mariiusz

18:40 09.04.2018

Ciekawe skąd ta chęć do posiadania większego rozmiaru?

Odpowiedz

Mati

21:27 01.02.2019

Może to wina dostępu do pornografii? Faceci porównują swój wygląd do tego co widzą na ekranie i chcą dorównać wielkością.

Odpowiedz

Marcel

17:38 11.09.2016

nie wspomniano, że ekstendery nadają się do np. do korekty dużych skrzywień penisa, np. przy chorobie Peyroniego

Odpowiedz

Cellulit – czym jest i jak go zwalczyć?

Cellulit to prawdziwe utrapienie. Chociaż pojawia się w miejscach raczej rzadko wystawianych na widok publiczny, to i tak potrafi skutecznie zburzyć zawodolenie ze swojego wyglądu. Problem...
Czytaj dalej >>

Opinia o produkcie Jelly Bear Hair

Może to dziwnie zabrzmi, ale chcę wam opowiedzieć o tym, jak żelki uratowały moje włosy przed nożyczkami. Tak, tak, dobrze czytacie: żelki. Na całe szczęście, zanim wybrałam się do...
Czytaj dalej >>

Feromony męskie i damskie – czy naprawdę działają?

Chyba każdy słyszał o feromonach – naturalnych substancjach, które mają przyciągać płeć przeciwną. Ile jest w takich opiniach prawdy, a ile mitu mającego niewiele...
Czytaj dalej >>