Seks tak długi, jak lubicie :)

Panie i Panowie!
Ogłaszam wszem i wobec!
Dziś będzie gorąco...
Dziś będzie się działo...

ZAZNACZAM! TEKST 18 +

Wszyscy wiecie, że dzieliłam się z Wami różnymi przeżyciami... Nawet tymi intymnymi. Ale dziś chyba przejdę samą siebie. Słowo klucz na dziś to: wytrysk. Tak, dobrze czytasz - wytrysk. Uściślam, ten związany z męską spermą.

Dlaczego poruszam ten wątek? Bo wiem, że problem z jakim zmagałam się z moim facetem to problem wielu Par. No i oczywiście Mężczyzn w ogóle. Zbyt szybki, przedwczesny wytrysk. Sprawa, która może zepsuć nawet najgorętsze chwile.

Z moim M. lubiliśmy seks. Ale bardzo często po chwili uniesienia... No właśnie, chwili... Wszystko opadało. Setki jego PRZEPRASZAM i mojego NIC SIĘ NIE STAŁO. Tłumaczyliśmy sobie, a to stres, a to praca, a to zmęczony, a to że go za bardzo kręcę... Ale kurcze, ja też mam swoje potrzeby. Na szczęście mój M. jest otwarty i pomagał mi skończyć na różne sposoby. Choć czasem, gdy on kończył za szybko mi się po prostu odechciewało.

Byliśmy u seksuologa. Jak mówiłam - mój M. jest otwarty i szczerze chciał rozwiązać ten problem. Początkowo mieliśmy urządzać sobie arcy długie gry wstępne, żeby stosunek zaczynał się, gdy to ja już jestem niemal na szczycie. No i to trochę pomogło, ale mimo wszystko... Mój M. czasem nawet do tego momentu nie mógł dotrwać, a mi naprawdę marzył się porządny seks. Taki długi, fajny seks. Żebym już nie miała sił, a on dalej jeszcze to robił.

Więc szukaliśmy dalej. Aż w końcu trafiliśmy na SperMax Control. Nie za bardzo wierzyliśmy w suple. Tyle teraz się czyta... Że to tylko na zarobek nastawione, że jak efekt to placebo... To w takim razie to placebo dało mi wczoraj cudownie długi seks. A w zeszły weekend kochaliśmy się całą noc. Czuję się wspaniale z tym W tym tygodniu robię niespodziankę mojemu M. - zabieram go na urodziny do ekskluzywnego hotelu. Na cały tydzień. Kupiłam sobie trochę nowej bielizny (w końcu będę mogła mu się w takiej pokazać!!!) i będzie się działo... Oj to będzie magia.

Dla osób zgorszonych moim tekstem. Przepraszam, nie uważam żeby to było coś złego. Seks jest ważną częścią naszego życia. A wczesny wytrysk to duży problem. Wiecie, że zazwyczaj nie podaje nazw firm czy produktów (o hotelu na przykład nie piszę, gdzie jedziemy. Wiecie, że zazwyczaj tego nie robię. Ewentualnie na Waszą prośbę wysyłam priv). Chcę, żeby to miejsce było kojarzone z prawdą, a nie nachalną reklamą.

To jak już szaleć to szaleć. Napiszę Wam coś jeszcze... Nie dość, że mój M. odkąd bierze SperMax Control może kochać się ze mną godzinami to ma teraz tak hojne wytryski, że nie możemy w to uwierzyć. Kiedyś to ledwo co tam kapnęło. A teraz? Myślę,że ma też o wiele intensywniejsze orgazmy. W ogóle nasz seks zmienił się niesamowicie. Zawsze go lubiłam, ale teraz przechodzimy jakiś renesans. Czasem nawet żałuję, że dopiero teraz to odkryliśmy... Tyle lat cudownego seksu nam uleciało... Choć z drugiej strony wiem, co nasz czeka. A to napawa optymizmem.

Także Kochani - siadam do neta zamówić sobie jakieś fajne szpileczki do nowej bielizny ;) A Wy nie wstydźcie się swoich problemów łóżkowych. Starajcie się je rozwiązać. Szkoda zmarnowanego czasu. Seks jest piękny i powinien być ważną częścią życia każdego z Was. Nie pozwólcie, aby Wasze mankamenty zepsuły Wam coś wspaniałego. Żyjemy w czasach pełnej dostępności do środków, które mogą nam pomóc. Sięgajmy po nie. My już wiemy, że SperMax Control pozostanie z nami możliwie długo. I żałujemy, że nie był z nami wcześniej. Oszczędzilibyśmy sobie wielu niezręcznych chwil i frustracji.

Seks jest cudowny!

Życzę Wam upojnych nocy!